Pewnego dnia miałem ochotę na ostry sex. Dzwoniłem po koleżankach czy mają wolny czas. Na mój pech żadna nie miała czasu. Zakręcony ja
jak zwykle poszedłem do klubu wieczorkiem. Przy barku siedziała piękna Kobieta. Postawiłem jej drinka i porozmawiałem z nią. Koniec rozmowy i
się mnie zapytała czy bym nie miał ochoty się kochać, oczywiście strasznie się ucieszyłem ale nie pokazałem jej tego, powiedziałem Dobrze. Poszliśmy
do niej, miała piękny i wielki dom, po chwili zaciągnęła mnie do sypialni i zaczęła mnie rozbierać najpierw koszule potem spodnie.
Gdy mnie rozebrała do bokserek zająłem się nią. Pieściłem jej cycuszki i cipuchne i wyjąłem mojego kutaska, po jej wzroku i uśmiechu
zorientowałem się że jej się podoba. Zaczęła go lizać i wkładać do buzi, bardzo głęboko. Gdy już się napracowała wypiela się i powiedziała działaj. Ja
włożyłem jej kutaska w cipkę a ona jęczała jak opętana co kilka minut zmienialiśmy pozy aż doszedłem do punktu kulminacyjnego. Spuściłem jej się na
cycuszki i do buzi połknęła wszystko. po sexie zasnęliśmy i rano poszedłem do domu i taka moja przygoda.